life game
Komentarze: 4
Do pokoju wkradają sie promienie.
Słońce dodaje energii...a dzis jest mi ona szczegolnie potrzebna-muszę doładowac swoje baterie :).Chciałabym aby taki nastrój jaki mam teraz nigdy nie minął.Spokój subtelnie wymieszany z nadzieją i dyskretnym usmiechem na twarzy.Jakby taka dziecięca beztroska...
Wiadomo,obowiązki nie pozwolą o sobie zapomnieć....będą pukac mnie nieustannie w ramię,kiedy zbyt długo będe marzyć.Ale co tam...zawsze przeciez mogę je zignorować i "tymczasowo" się nie odwracać....zrobić to poźniej.
Teraz przemknęły mi myśli-Jak długo to potrwa?Jak długo tym razem?..kiedy to moje"małe codzienne szczęscie"przeminie?....wkrótce zapewne
"Chris Isaac - Wicked game"...raczej ze względu na melodię niż na sam tekst....przynajmniej dzisiaj...
Wiadomo...kazdy czasem lubi się odciąć od wszystkeigo, obowiązki zostawiać a boki i przejsc do świata marzeń..Jesli się postarasz małe szczeście mzoe przerodzić sie w spełnienie marzeń...Musisz tylko sprobowac tak działać aby ono nie przeminęło;]
Pozdrawiam i zapraszam do nas ;P
tą życia okruszynę
te dni jednakie
ogrom lat
z radości odrobiną.
Dodaj komentarz