lis 14 2005

.


Komentarze: 7

Wolne...cudownie

Jedyne "poważne zadanie" jakie mnie dzisiaj czeka to wyjście do sklepu po pastę do zębów,bo właśnie mi sie skończyła.

Wreszcie mam czas na posłuchanie muzyki w monstrualnej dawce (czyli takiej jaka mnie zadowala)....może ponownie zmierzę sie z Gombrowiczem....choć po ostatnich potyczkach na zbyt górnolotnych zdaniach...raczej nie bede miala na to ochoty...

a może będę leżała do góry brzuchem i myślała o niebieskich migdałach

miło

ps.dziękuję Wam za komentarze....bardzo :)

kelnerka_colette : :
mateut>Colette
14 listopada 2005, 22:14
to bez wahania zdziel go po łapach;)W mej zaś makówie najbardziej utkwiły słowa z zakończenia Ferdydurke:\"kto czytał ten trąba\":)Dobrze,że chociaż powiedział.Szkoda,że tak późno.Gdy już trąbą byłem;)...
mateut>martynia
14 listopada 2005, 22:14
a starczy na rafaello?;)
14 listopada 2005, 15:12
Wydaje mi się, że: \"do góry brzuchem\" i \"niebieskie migdały\" z muzyką w tle, to to, co dziś może przynieść pełnię satysfakcji...
Colette
14 listopada 2005, 13:18
poprawka
*pozostanie
Colette->mateut,martynia
14 listopada 2005, 13:15
oj chyba też wkrótce rozważę sprzedaż ;)...dam sobie jednak czas do końca roku...jeden pozostały tom dziennika błagalnie wyciąga do mnie ręce ;)
Gombrowicz jak Gombrowicz wiadomo,namieszać w głowie potrafi,jednak kilka słów wyłapanych gdzieś pośród tych dziesiątek kartek mi w głowie pozostaną b.długo...\"panoszy się tępa dosłowność\"...czasami obserwując ludzi mam ochotę wykrzyczeć to na głos...
Miłego d.
martynia->mateut
14 listopada 2005, 12:55
...a ja rafaello;)...
mateut
14 listopada 2005, 12:37
z Gombrowiczem zawsze przegrywam:)Chyba sprzedam wszystkie jego książki i kupię se watę cukrową w ramach rekompensaty za doznane od niego krzywdy;)

Dodaj komentarz